Wyobraź sobie taką sytuację: wchodzisz do sklepu, a tam ekspedientka schowana jest za czarną kotarę. Nie wychodzi, nie pokazuje się. Słyszysz jej głos, coś tam mówi, ale czy zostaniesz tam dłużej? A nawet jeśli, to czy coś kupisz?
Wydaje mi się, że nie. Nikt z nas nie chce kupować niczego z anonimowych źródeł, od anonimowych ludzi. Pomyśl teraz o swojej witrynie. Czy nie jest przypadkiem nieco anonimowa? Czy przedstawiłaś się, pokazałaś, kim jesteś i co umiesz robić?
Badania pokazują, że strona O mnie jest najczęściej odwiedzaną stroną w naszej witrynie. Jej obecność jest istotna nie tylko z punktu widzenia SEO, ale również z punktu widzenia naszej marki. Sama łapię się na tym, że kiedy strona O mnie w jakiejś witrynie jest nędzna lub w ogóle jej nie ma, to szybko wychodzę i nie wracam.
I właśnie to jest powód, dla którego warto szczególnie zadbać o stronę O mnie. Jest to Twoja wizytówka, Twój komunikat do świata. Daj się więc poznać, polubić. Pozwól stworzyć namiastkę więzi między Tobą, a potencjalnym klientem. Jeśli wchodzi na stronę O mnie, to na bank chce się czegoś o Tobie dowiedzieć. Pozwól mu na to. Zaprojektuj ten tekst z głową. Dziś podpowiem Ci, jak możesz to zrobić.
Jakie korzyści przyniesie Ci dobrze zaprojektowana strona o mnie?
- Sprawi, że Ty i Twoja marka zostaniecie lepiej zapamiętane.
- Zamieni odwiedzających w klientów lub przynajmniej w subskrybentów.
- Pokaże Ciebie i to, co masz do zaoferowania innym. Sprawi, że odwiedzający pozna Cię i polubi.
Audyt strony internetowej
Masz poczucie, że ludzie przechodzą przez Twoją stronę i… nic nie kupują? Mijają jak kolejną witrynę z ładną wystawą, ale nie taką, która sprawia, że wchodzą i zostawiają swoje pieniądze?
Ze mną możesz to zmienić.
Oferuję profesjonalny audyt strony internetowej. Dzięki niemu zidentyfikujesz problem i go po prostu rozwiążesz. Zniknie, a dotychczasowi przechodnie przeobrażą się w Twoich klientów. Z moją pomocą możesz sprawić, że doświadczenia użytkowników będą jak siódme niebo i przy okazji zwiększysz swoje konwersje.
Na koniec otrzymasz ode mnie raport zawierający analizę oraz wskazówki, które ułatwią Ci dopracowanie własnej witryny.
500,00 zł
1. Naucz się pisać i mówić o sobie
Przykład: Strona O mnie Amy Portefield
Mówić o sobie każdy lubi, choć niechętnie się do tego przyznajemy, czyż nie? Możemy mówić o sobie za pomocą słów, ale też za pomocą obrazu – zdjęcia są tego doskonałym przykładem. Żyjemy w dobie smartfonów, kiedy każdy bawi się w fotografa, pykając sobie zdjęcia w każdym możliwym momencie. Jednak prawda jest taka, że takich zdjęć raczej nie wykorzystasz do budowania solidnej i godnej zaufania marki. Do tego potrzebne są dobre ujęcia i profesjonalna obróbka. Dobrze by było, aby jednym z elementów strony O mnie były Twoje zdjęcia. Jak je wybrać? O tym piszę poniżej. Teraz powiedzmy sobie jeszcze kilka słów o słowach… 😉
Wyobraź sobie taką sytuację. Wsiadasz do windy z nieznajomym. W pewnym momencie gość pyta Cię, czym się zajmujesz. Masz do dyspozycji tylko moment jazdy windą, chwilę, by opowiedzieć o sobie. O czym mówisz? O czym wspomnisz, by zostać zapamiętaną? Co jest istotnego w Twoim podejściu, Twojej pracy? Czym go zaciekawisz?
Tekst na stronie O mnie powinien być właśnie taki jak elevator pitch (tzw. mowa windowa), czyli krótki, zwięzły i budzący chęć poznania. Poza nauczycielami w szkole nikt nie lubi czytać elaboratów (swoją drogą podobno nawet oni nie lubią i wiele by dali, by nie musieć czytać długich wypocin uczniów;-))
Może, gdy słyszysz o konieczności pisania, natychmiast pojawia się w Twojej głowie stwierdzenie: “Nie potrafię pisać i już”. Może to tylko przekonanie, a może rzeczywiście tak jest. Jeśli czujesz, że pisanie Cię przerasta, nie jest Twoją mocną stroną, nic nie stoi na przeszkodzie, by się tego nauczyć lub by redakcję zlecić komuś innemu. Ze swojej strony mogę polecić Ci dwie genialne dziewczyny, z którymi współpracuję na co dzień. Kontakt do nich znajdziesz w zakładce OKLASKI. A jeśli wolisz samodzielnie opanować tę umiejętność zajrzyj do książki “Jak pisać, żeby czytali”.
Pamiętaj jednak, że strona O mnie nie powinna opowiadać tylko o Tobie. To tekst, który musi odnosić się również do Twojego idealnego klienta lub czytelnika. Musi odpowiadać na jego potrzeby. Napisz zatem, jakie problemy pomożesz mu rozwiązać i w jaki sposób. Jak będzie się później czuł? Pozwól mu zobaczyć tę wizję w głowie, poczuć to, przejąć się i zachwycić. Wierz mi, emocje odgrywają gigantyczną rolę, nawet jeśli wydaje Ci się, że tak nie jest. Jeśli chcesz, możesz zaoferować również namiastkę tego, jak się z Tobą pracuje, np. odsyłając do określonych treści na Twojej stronie lub zapraszając na krótką, bezpłatną konsultację. Rozkochaj w sobie ludzi oraz przybliż im to, czym się zajmujesz.
Jest takie powiedzenie: “jak nas widzą, tak nas piszą”. Gdy spotykamy kogoś po raz pierwszy, ZAWSZE najważniejsze jest pierwsze wrażenie. ZAWSZE.
Podobnie jest, gdy wchodzimy na stronę O mnie. Powinna być dobrze zaprojektowana, również pod względem rozmieszczenia treści. Nikt nie lubi przydługich tekstów pisanych ciurkiem. Masz tylko kilka sekund, w trakcie których czytelnik zdecyduje, czy zostanie tu na dłużej, czy jednak wyjdzie od razu. Pokaż siebie. Nie staraj się być na siłę taka, jak wszyscy w Twojej branży. Tylko wyróżniając się, pokazując Twoje specyficzne Ja, będziesz w stanie zostać w pamięci czytelnika na dłużej i nawiązać nić sympatii.
To, co jeszcze może sprawić pozytywne pierwsze wrażenie są Twoje zdjęcia. Jeśli ktoś nie przepada za czytaniem, na pewno zwróci uwagę na zdjęcia i, jeśli ujęcia będą dobrej jakości, zerknie na to, czym dzielisz się w tekście. Nawet nie wiesz, jakie znaczenie ma to, że na stronie O mnie umieścisz chociaż jedno swoje zdjęcie. W ten sposób to, co piszesz, staje się jeszcze bardziej wiarygodne, bo czytelnik już nie tylko “słyszy”, ale i widzi. A to już nie lada wyzwanie, aby przejść koło tego obojętnie i wyrzucić to z pamięci.
Jeśli nie wiesz, jaki jest czynnik odrzucenia Twojej strony, daj znać. Chętnie zrobię audyt Twojej witryny, abyś mogła jeszcze lepiej ją zoptymalizować i udoskonalić. Napisz na adres: kontakt@annakrupa.com i daj znać, jakiej pomocy potrzebujesz. Razem na pewno coś wymyślimy!
3. Podziel tekst na sekcje
Nawet najciekawsza strona O mnie, pisana jednym ciurkiem stanie się koszmarem do przeczytania. Podziel tekst na sekcje. Nadaj im odpowiednie nagłówki. Dzięki temu ułatwisz czytelnikowi skanowanie go. Pamiętaj również o zdjęciach. Staraj się utrzymać całość w kolorystyce marki.
4. Zdjęcia oraz grafika
Przeczytaj także:
Jak wybrać właściwe zdjęcia dla Twojego biznesu
Psychologia koloru: róż
Wybór zdjęć zatem również musi być przemyślany, szczególnie jest chodzi o ich kolorystykę. Jeśli masz już zdefiniowane kolory swojej marki, staraj się, by również strona O mnie i zdjęcia, które tam umieścisz, były utrzymane w podobnych tonacjach. Zastanów się, w jaki sposób chcesz się pokazać, jaki feeling marki przekazać. Czy chcesz, by czytelnik poczuł się zainspirowany czy może raczej zaopiekowany?
Kiedy podejmiesz decyzję, masz dwie możliwości: umówić się na sesję wizerunkową z profesjonalnym fotografem lub umieścić na stronie zdjęcia, które już masz w domu.
Jeśli zdecydujesz się na sesję wizerunkową, pamiętaj, by najpierw omówić jej szczegóły: liczbę potrzebnych ujęć, kolorystykę, dodatki, pasujące klimatem miejsce.
Zarezerwuj spotkanie
napisz koniecznie!
Umów się na bezpłatne 30-minutowe spotkanie i zobacz, w jaki sposób możemy wspólnie stworzyć Twoje małe dzieło sztuki – piękną i jednocześnie bardzo konkretną i profesjonalną stronę internetową, która przyniesie Ci nowych Klientów i w jasny sposób opowie o tym, czym się zajmujesz.
Jeśli nie masz odpowiednich zdjęć i obecnie nie możesz pozwolić sobie na inwestycję w sesję, wykorzystaj te, które masz u siebie w domu. Postaraj się znaleźć takie, które będą nawiązywać kolorystyką do Twojej marki. Kiedy sytuacja finansowa się zmieni, umów się na sesję wizerunkową z profesjonalnym fotografem (zapraszam!:-)).
5. Kim jest Twój klient idealny.
I ostatnia rzecz, nieśmiertelne pytanie powtarzane w różnych odmianach w setkach blogów: kim jest Twój klient idealny? Chodzi o to, byś używała odpowiedniego słownictwa, słownictwa jego potrzeb. Dzięki temu klient, czytając Twoje słowa, będzie miał wrażenie, że czytasz mu w myślach.
Funkcja trackback/Funkcja pingback