Od czego zwykle zaczynam projekt? Nie od projektowania loga tylko od stworzenia mood boardu. I nie ważne czy robię to dla siebie, czy dla klienta. Mood board, czyli po polsku mówiąc tablica inspiracji w dużej mierze pozwala wizualizować sobie jak byśmy chcieli by nasza marka lub projekt wyglądał. Jest to taki punkt startowy, który bardzo pomaga w późniejszym procesie projektowania.

Dobrze zaprojektowany mood board nadaje ton i charakter pozostałym częściom układanki. Jest jak pigułka, esencja twojego stylu i tego jak chciałabyś być postrzegana.

Ogólnie mood boardy nie są zarezerwowane jedynie dla stron internetowych, choć przyznam, że głównie do tego ich używam. Możesz  je sobie równie dobrze stworzyć dla:

• bloga,
• pokoju w domu,
• książki, którą piszesz,
• nowej kolekcji ubrań,
• przyjęcia weselnego.

Co powinnaś wziąć pod uwagę tworząc mood board:

Myśląc nad własną tablicą inspiracji, w szczególności w odniesieniu do swojej marki czy strony internetowej powinnaś zastanowić się nad kilkoma rzeczami:

• jakich kolorów będziesz używać? Z jakimi chcesz być kojarzona lub w jakim „sektorze” działasz? Kim jest Twoja grupa docelowa? Ciężko jest raczej użyć ciemnych kolorów tworząc rzeczy dla dzieci i odwrotnie mocno kolorowe materiały kierując swój przekaz to załóżmy bankowców lub informatyków.
• poza kolorami pomyśl także czy nie chciałabyś dodać do swojej palety tekstury, jak np. srebro, miedź, marmur czy drewno, które będziesz mogła używać stale jako tło swoich grafik
• kim się inspirujesz?
• jeśli mogłabyś wybrać jeden główny obraz to co by na nim się pojawiło?
• nie wiesz gdzie zacząć? Przeszukaj Pinterest. Stwórz sobie na nim oddzielną tablicę i przypinaj wszystko co cię zainspiruje. Później poszukaj elementów wspólnych w całości.

Przykłady mood boardów jakie stworzyłam ostatnio:

Dzwiękoczułość – strony mamy, która jednocześnie jest muzykoterapeutką. Zuza prowadzi bardzo ciekawe zajęcia dla dzieci (i nie tylko) wpierające ich rozwój poprzez granie na różnego rodzaju instrumentach jak np. bębny oceaniczne. 

Przykład nr 2. 

Ida specjalizuje się w fotografii dziecięcej i zwierzęcej. Chciała by koniecznie w identyfikacji jej marki pojawił się kolor różowy, więc wszystkie pozostałe kolory zostały dobrane tak by współgrały ze sobą i oddawały również klimat jej zdjęć.

Czcionki zostały dobrane do istniejącego logo.

Oba mood boardy to wstęp do stworzenia całej identyfikacji wizualnej marki, zaczynając od stron www po materiały do social mediów. Jest to etap, który bardzo uprasza późniejsze tworzenie materiałów reklamowych.

Przeczytaj także:

Czas otwarcia migawki | Lekcja 2

Mini Kurs „Zachwycające Instagram Stories”

[wordpress] Jak stworzyć motyw potomny (child theme)?